W niedzielę, 17 września, uczestniczyliśmy w warsztatach „Dzikie owoce Puszczy Zielonki”. Piękna, letnia pogoda sprzyjała spacerowi w poszukiwaniu owoców.

Artur Golis – prowadzący warsztaty – przedstawił nam mnóstwo ciekawych okazów, opowiedział zarówno jaką rolę pełnią dla zachowania różnorodności biologicznej i o ich zastosowaniu dla człowieka. Dowiedzieliśmy się m.in., że do czasów średniowiecza znana była jedynie jedna odmiana jabłek, a z jemioły wyrabiano klej, na który łapano ptaki. Posmakowaliśmy owoce rokitnika, derenia, zobaczyliśmy korzeń tzw. fałszywej mandragory i przekonaliśmy się, że wyrywana nie wydaje groźnego krzyku. Poczuliśmy, że każdy ze znalezionych owoców wydaje także określony zapach. Poznaliśmy również takie, których spożycie jest dla nas niebezpieczne, a nawet stanowić może śmiertelne zagrożenie. Tak więc, zgodnie z zapowiedzią wycieczka zaangażowała wszystkie nasze zmysły bo oprócz słuchu, także smaku, zapachu i dotyku. Było też trochę strachu! Co najważniejsze, wszystkim dopisywał dobry humor i radosny nastrój, a zdobyta podczas warsztatów wiedza, z pewnością się przyda. 
Dziękujemy za gościnę Szkole Podstawowej w Wierzonce.